Translate

piątek, 25 stycznia 2013

nieszczęśliwa kraina szczęścia

Znałam kogoś, kto często się śmiał.

Znałam kogoś, kto nie wiedział co to nieszczęście.

Znałam kogoś, kogo nigdy nie widziałam by płakał.

Znałam kogoś ,bardzo szczęśliwego.

Znałam kogoś, kochającego wszystkich.

I znałam kogoś, kto nigdy nie przeklinał świata.



Wbrew pozorom, była to jedna osoba.

Ktoś, komu życie zawsze się podoba.

Człowiekowi temu egzystencja na tym globie, najmniejszego problemu nie sprawiała.

W pewien sposób raczej nie tylko mnie ta postawa zastanawiała.





Po pewnym czasie dowiedziałam się czegoś nowego...

Po pewnym czasie dowiedziałam się wszystkiego...

To był ktoś, kto zmywał z siebie radość na noc,

i chował w pudełko swoją całą moc.

Moc, która sprawiała że świat był kolorowy.



Rano przyoblekał się w radość, szczęście, beztroskość.


I na nowo był jak idealnego świata Arkadii gość.









 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz